Nawrocki upamiętnił górników z "Wujka". "Hańba komunistycznym oprawcom"

Dodano:
Prezes IPN Karol Nawrocki przed kopalnią "Wujek" Źródło: PAP / Michał Meissner
Kandydat na prezydenta Karol Nawrocki oddał hołd zamordowanym przez komunistów górnikom z kopalni "Wujek".

"Cześć i wieczna pamięć górnikom z Kopalni 'Wujek'. Ludziom wolności i solidarności. Hańba komunistycznym oprawcom. Dziś kolejny dzień wstydu dla tych, którzy budując wolną Polskę po 1989 zerkali z podziwem i uznaniem na Jaruzelskiego i Kiszczaka. Dzień wstydu dla tych, którzy nazywali ich demokratami, przyjaciółmi. Niech żyje wolna Polska, dla której Oni, górnicy z kopalni 'Wujek' przelali swoją krew" – napisał Nawrocki w serwisie X.

Prezes IPN, obywatelski kandydat na prezydenta, upamiętnił górników. Przyjechał do "Wujka", gdzie złożył wieniec.

Prezydent Duda: Nie zostali ukarani. To kompromitacja III RP

W niedzielę, w tym symbolicznym miejscu, był prezydent Andrzej Duda. Złożył wieniec przed Krzyżem – Pomnikiem Górników Poległych 16 grudnia 1981 roku w przededniu 43. rocznicy pacyfikacji kopalni "Wujek". – Wspominamy dzisiaj ofiary jednego z najtragiczniejszych wydarzeń w historii Górnego Śląska. Dziewięciu zabitych, wielu rannych – to tragiczny bilans tamtych wydarzeń. Ginęli z rąk swoich – i to także element tego bilansu – wskazał.

– Tutaj w wolnej Polsce tamta krew nie poszła na marne. Boli, że ci, którzy byli odpowiedzialni za tę tragedię – ci, którzy wydawali rozkazy – nigdy nie zostali ukarani. To była i jest kompromitacja III Rzeczpospolitej. Hańbą jest, że byli chowani z honorami – powiedział Andrzej Duda.

Polityk podkreślił, że wierzy, iż "Polska nigdy nie zapomni o synach swojej ziemi, którzy zapłacili najwyższą cenę, by ich wyśniona Polska mogła powrócić". – Wierzę, że kolejne pokolenia będą pamiętać o tych, którzy poświęcili wszystko dla wolnej Ojczyzny, dla godności swoich rodzin – podkreślił.

Prezydent wyraził przekonanie, że przelana wówczas krew nie poszła na marne, bo została przelana za wolną Polskę. – Ale boli to, że ci, którzy w istocie odpowiadali za tę tragedię, ci, którzy wydali rozkazy, nigdy nie ponieśli odpowiedzialności, nigdy tak naprawdę nie zostali ukarani – powiedział. Przypomniał, że co prawda ukarano członków plutonu specjalnego, w tym ich dowódcę, ale stało się to po wielu procesach, "po wielu kompromitacjach tego postkomunistycznego wymiaru sprawiedliwości, którego resztki do dzisiaj jeszcze próbują szarpać się o władzę w Polsce".

Źródło: X
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...